Arya i Davos z serialu HBO Gra o tron spotkali się z polskimi fanami w Warszawie

Podczas spotkania z dziennikarzami, aktorzy opowiadali o pracy na planie, serialowych bohaterach i zwrotach akcji. Wyrażali także swoje zdanie w wielu kwestiach dotyczących kolejnych sezonów i wojny o tron. Ważnym wątkiem w rozmowie był aspekt ogromnej popularności serialu na świecie. Aktorzy przyznali, że spotykają się z ogromną sympatią fanów na całym świecie. „Sekret tkwi w nieprzewidywalności serialu. Historia nie jest napisana schematycznie, nie zawsze dobro zwycięża zło. Bohaterowie zmieniają swoje oblicza, z dobrych zmieniają się w złych i odwrotnie. To wprowadza świeżość do fabuły. Żaden bohater nie jest bezpieczny, nigdy nie wiadomo, czy na końcu serii ktoś umrze. Dla obsady jest to pewien stres, bo każdy sezon może okazać się ich ostatnim” - mówi Liam Cunnigham.

Po zakończeniu konferencji prasowej, w Multikinie Złote Tarasy, odbyło się spotkanie aktorów z fanami, na którym podpisywali swoje podobizny oraz odpowiadali na liczne pytania. Zaraz później miał miejsce pokaz dwóch odcinków serialu przygotowany z myślą o fanach produkcji. Po wizycie w Warszawie aktorzy udali się do Amsterdamu, gdzie w sobotę została otwarta wielka wystawa "Gry o tron", na której można będzie zobaczyć rekwizyty z serialu.

Na antenie HBO w każdy poniedziałek o godzinie 22.00, można obejrzeć premierowe odcinki trzeciego sezonu serialu "Gra o tron". Odcinki są dostępne także w serwisach HBO GO i HBO OD.