21.06.10, 21:12

Sondażowe hocki-klocki

"Prowokator" - felieton Jurka Wasiukiewicza, współwłaściciela Agencji Rysunkowej Jurek.pl, rysownika "Super Expressu" i "Najwyższego Czasu".

Jak wygląda kampania wyborcza mogłem zobaczyć od środka aktywnie uczestnicząc  w pracach sztabu wyborczego kandydata na Prezydenta RP partii „Wolność i Praworządność” Janusza Korwin-Mikkego. Znalazłem się tym samym w jakimś sensie po drugiej stronie barykady. Dla sztabu wyborczego tą barykadą do zdobycia są media. A te w przypadku Janusza Korwin-Mikkego nie były mu do tej pory raczej przychylne.

Jednym z sukcesów jaki udało nam się osiągnąć to to, że po raz pierwszy partia Janusza Korwin-Mikkego została uwzględniona w sondażach. Co prawda jako „Własność i Praworządność”, ale przynajmniej skrót się zgadzał. Na początku kampanii media podawały np. błędnie, że Korwin-Mikke jest liderem UPR, pomimo że nie był w UPR już od pół roku, albo przekręcali nazwę partii nazywając ją „Wolność i Samorządność”. Jak widać niezależność mediów w naszym kraju jest naprawdę przeogromna. Mogą pisać co chcą.

Podobnie zresztą rzecz się ma z sondażami wyborczymi. Instytuty badań opinii publicznej udowodniły m.in. w powyborczych sondażach, że sufit jest dobrym miejscem do czerpania wiedzy nt. preferencji wyborczych. Na szczęście media tym razem nie zostawiły na tych sondażach suchej nitki, nazywając je słusznie czy nie blamażem. Nie wiem czy słusznie, bo nie wiem na ile był to blamaż, a na ile zwyczajnie celowe działania. W końcu skoro redaktorzy mają swoje polityczne sympatie i nie specjalnie je kryją lansując tego lub owego kandydata, to niby dlaczego szefowie sondażowi nie mieliby działać na podobnych zasadach? Sondażownia Homo Homini np. bardzo polubiła Waldemara Pawlaka i Olechowskiego, którym aż do końca dawała lepsze miejsca w sondażach prezydenckich niż Januszowi Korwin-Mikkemu. Nawet wtedy, kiedy inne instytuty badania opinii publicznej już dawno zorientowały się, że JKM już na stałe w badaniach wskoczył na 4. miejsce. Jeszcze na dwa dni przed wyborami Waldemar Pawlak w sondażu wyborczym Homo Homini miał 5%! Czyli prawie trzy razy więcej niż rzeczywisty wynik jaki osiągnął, Janusz Korwin-Mikke miał w tym sondażu miał tylko 1,5%. Tak przygotowany „sondaż” to jest informacja dla wyborcy, który teraz musi się zastanowić czy w ogóle warto oddać glos na kogoś takiego jak JKM. To jest blamaż czy zwykła manipulacja, jeżeli okazuje się, że ostatecznie Pawlak osiąga wynik wyborczy na poziomie 1,8%, a Korwin-Mikke ma 2,5%? Odpowiedz sam sobie, Drogi Czytelniku…

Jerzy Wasiukiewicz


Jerzy Wasiukiewicz na stałe współpracuje z takimi tytułami jak Super Express, do którego codziennie tworzy satyryczny komentarz wydarzeń, oraz z tygodnikiem Najwyższy Czas. Jego rysunkowe komentarze często cytowane są w telewizyjnych programach informacyjnych (m.in. w TVN24) przy okazji tzw. przeglądu prasy. W latach 90. ubiegłego wieku w Pulsie Biznesu ukazywał się pasek komiksowy jego autorstwa "Spółka ZOO", który redakcja tego dziennika okrzyknęła komiksem wręcz kultowym. Był twórcą pisma satyrycznego Gilotyna, które ukazywalo się jako dodatek w Super Expressie w roku 1996 i 2005, a w latach 1998-2003 było samodzielnym miesięcznikiem.

Komentarze

Subskrybuj RSS: rss
Oferty pracy

Aktualnie nie mamy ofert pracy.

Dodaj swoją ofertę
Konkursy
do 14.02.25

Do zdobycia jeden egzemplarz książki.

do 11.02.25

Do zdobycia jeden egzemplarz książki.

do 11.02.25

Do zdobycia jeden egzemplarz książki.

Polecamy
Konferencje

Zapraszamy do współpracy. Cena dodania do katologu od 149 PLN netto.