14.05.14, 08:47
Agencja Wydawniczo-Reklamowa „WPROST” wniosła do Sądu Okręgowego w Warszawie powództwo wzajemne przeciwko spółce Ringier Axel Springer Polska oraz Tomaszowi Lisowi. AWR domaga się odszkodowania w wysokości 12 215 384,02 zł za działania o charakterze nieuczciwej konkurencji. Wartość szkody została ustalona w oparciu o zgromadzoną dokumentację dowodową oraz ekspertyzy rzeczoznawców.
Sprawa dotyczy wydarzeń z 2012 r., kiedy to Tomasz Lis, po zwolnieniu go z funkcji redaktora naczelnego "Wprost", przyjął propozycję kierowania tygodnikiem „Newsweek Polska”, a następnie niemal cały ówczesny zespół redakcyjny tygodnika "Wprost" otrzymał oferty pracy i współpracy z konkurencyjnym tytułem.
W ocenie wydawcy, nowe kierownictwo „Newsweek Polska”, naruszając standardy uczciwej konkurencji, skopiowało linię redakcyjną i format tygodnika, stanowiące własność intelektualną AWR WPROST. Według wydawcy "Wprost", skopiowane zostały m.in. rozwiązania w zakresie układu graficznego pisma i prezentacji tematów głównych artykułów tygodnika, a w nowej koncepcji tygodnika „Newsweek Polska” wykorzystane zostało know-how i poufne informacje na temat planowanych aktywności tygodnika.
Kancelaria reprezentująca AWR WPROST napisała w pozwie m.in.: "Opisując naruszenie przepisów ustawowych dokonane wspólnie przez pozwanych, w pierwszej kolejności należy wskazać, że ich działanie stanowiło niemalże podręcznikowy przykład naruszenia przepisu art. 12 ust. 1 Ustawy o Zwalczaniu Nieuczciwej Konkurencji". Do powództwa została załączona bogata dokumentacja działań prowadzonych na szkodę AWR „Wprost”.
AWR „Wprost” już w 2012 r. wzywała wydawcę tygodnika „Newsweek Polska”, Ringier Axel Springer Polska, do powstrzymania się od nieetycznych jego zdaniem działań i czynów nieuczciwej konkurencji, m.in. w oświadczeniach i pismach kierowanych do Zarządu,
Stanowisko pozwanych nie jest obecnie znane.