14.02.25, 06:00
CANAL+ kontroluje transmisje sportowe w pubach i restauracjach. Wykryto liczne nieprawidłowości
CANAL+ z początkiem roku rozpoczął kontrole w pubach i restauracjach na terenie całego kraju. Uprawnieni kontrolerzy sprawdzają, czy transmitowane w tych miejscach wydarzenia sportowe dostępne na antenach CANAL+ są odtwarzane zgodnie z obowiązującym prawem, tj. z posiadaniem odpowiedniej licencji uprawniającej do publicznego odtwarzania.
W ostatnich tygodniach zespoły kontrolne odwiedziły dziesiątki lokali, a pierwsze wyniki wskazują na wiele nieprawidłowości. Jak podkreśla nadawca, przyłapanym firmom na nielegalnym odtwarzaniu grożą wysokie kary. „Prowadzimy te kontrole, aby upewnić się, że nasze treści są wykorzystywane zgodnie z obowiązującymi przepisami, do czego obligują nas również umowy z właścicielami praw sportowych, które są dostępne w naszej ofercie. Wspieramy przedsiębiorców, którzy działają legalnie i uczciwie, ale musimy też reagować na przypadki nieuprawnionego korzystania z naszej oferty” - mówi Zbigniew Taraś, Kierownik Sekcji dw. z Piractwem CANAL+ Polska.
Nieświadomość nie zwalnia z odpowiedzialności
Uprawnieni pracownicy CANAL+ weryfikują, czy właściciele lokali posiadają właściwe licencje na publiczne odtwarzanie treści sportowych. Dotychczas stwierdzono szereg nieprawidłowości – najczęstszą z nich było transmitowanie spotkań bez wymaganej licencji CANAL+. W wielu przypadkach właściciele posiadali jedynie standardowe umowy konsumenckie, które uprawniają do odbioru treści wyłącznie w warunkach domowych. Aby legalnie transmitować wydarzenia sportowe dostępne na antenach CANAL+ w pubach, restauracjach lub innych miejscach publicznych, konieczna jest dedykowana licencja.
„Przedsiębiorcy często nie zdają sobie sprawy z tego, że łamią prawo. Nieświadomość nie zwalnia jednak z odpowiedzialności. Każdy właściciel lokalu, który decyduje się na transmitowanie wydarzeń sportowych powinien upewnić się, że posiada odpowiednią licencję. W przeciwnym razie naraża się na konsekwencje prawne i finansowe” - dodaje Zbigniew Taraś.
Łamanie prawa autorskiego
Publiczne odtwarzanie transmisji sportowych bez wymaganej licencji stanowi naruszenie prawa autorskiego. Zgodnie z art. 116 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, za takie działanie grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch. Jeśli sprawca dopuszcza się tego czynu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, kara pozbawienia wolności może wynieść nawet do trzech lat.
Ponadto CANAL+ podejmuje działania cywilnoprawne przeciwko podmiotom, które nielegalnie wykorzystują jego sygnał. Kary nakładane na przedsiębiorców naruszających przepisy sięgają nawet kilku tysięcy złotych.
„Jeśli w trakcie kontroli stwierdzimy nieprawidłowości, to w pierwszej kolejności staramy się rozwiązać sprawę polubownie, ofertując, np. przejście na komercyjną licencję CANAL+ SPORT PRO, bez dalszych konsekwencji. Jeśli przedsiębiorca nie zdecyduje się na taki krok i dalej łamie prawo, to wchodzimy na drogę prawną. Wtedy kary idą w tysiące złotych (…)” - mówi Paweł Warowny z Zespołu Sprzedaży CANAL+ Polska.
Aktualnie nie mamy ofert pracy.
Dodaj swoją ofertęDo zdobycia jeden egzemplarz książki.
Do zdobycia jeden egzemplarz książki.
Zapraszamy do współpracy. Cena dodania do katologu od 149 PLN netto.
Komentarze