Misia Furtak w cyklu Port Kultury na antenie Trójki

Delikatna, poetycka i melancholijna. Swoją historią i życiowymi perypetiami mogłaby obdzielić kilka osób. Słuchacze poznali ją, gdy należała do zespołu tres.b, który w latach 2007-2012 nagrał trzy albumy i nagrodzony został Paszportem Polityki i Fryderykiem. Grupa się rozwiązała, ale ona postanowiła uparcie iść dalej – wydała solową „Epkę” (2013) i szybko zgarnęła nagrodę im. Grzegorza Ciechowskiego. Po drodze był muzyczny romans z duetami HV/NOON i Ffrancis. Był też jazz i Osiecka. Misia Furtak to wiecznie poszukująca dziewczyna, która długo nie mogła osiąść w jednym miejscu.

W 2019 r. artystka wróciła albumem „Co przyjdzie?”. To właśnie piosenki z tego krążka zdominują program sobotniego koncertu wokalistki w ramach cyklu „Fort Kultury”. Nie zabraknie na pewno premierowego utworu „Energia”, który miał premierę na początku maja br. „Tekst powstał przed kwarantanną, ale w pandemicznej rzeczywistości zyskał nowe znaczenie. Kiedy pisałam, że „nie można marnować energii na głupie rzeczy”, nie przypuszczałam, że te „głupie rzeczy” mogą ocalić nas w czasie pandemii” – opowiadała artystka Uli Kaczyńskiej z Czwórki.

Transmisja wydarzania, które odbędzie się bez udziału publiczności, od godz. 20.00 na antenie Trójki oraz – w formie wideo – na Facebooku stacji i NCK. Po koncercie z artystką w ramach audycji „Lista osobista” porozmawia Piotr Metz.

„Port Kultury” to cykl koncertów Narodowego Centrum Kultury i Programu 3 Polskiego Radia transmitowanych w internecie w wersji wideo (na fanpage’u Trójki oraz NCK) i audio (na antenie Programu 3). W ramach projektu na kameralnej scenie na barce do tej pory wystąpili: grupa Tęskno (z kwartetem smyczkowym), Tomek Makowiecki (z utworami ze swojej płyty „Moizm”) oraz duet Bisz/Radex. Finał akcji odbędzie się 4 lipca – nazwisko lub nazwa wykonawcy objęta jest na razie tajemnicą.