1976: A Space Odyssey: Zbigniew Wodecki with Mitch & Mitch Orchestra and Choir

Historia spotkania Zbigniewa Wodeckiego i zespołu Mitch & Mitch jest długa i prosta. Najpierw zupełnie przypadkowo, a potem na specjalne zaproszenie OFF Festivalu, Zbigniew Wodecki i Mitch & Mitch zwarli szyki, by nieść wieść o Świętym Graalu polskiej muzyki rozrywkowej – zapomnianej płycie z roku 1976. Płycie w dużej części wymyślonej, zaaranżowanej i nagranej przez Zbigniewa Wodeckiego, ku uciesze jego i grających z nim kolegów oraz ku zupełnemu brakowi zainteresowania reszty świata. 

Hity takie jak "Rzuć to wszystko co złe", "Panny mego dziadka" czy "Posłuchaj mnie spokojnie" nigdy nie stały się hitami. Całe szczęście, dzięki Mitch&Mitch oraz propozycji Programu 2 Polskiego Radia, rozszerzony do 43-osobowej orkiestry skład raz jeszcze wykonał całą płytę na dwóch, wyprzedanych na pniu, koncertach. Rok po tym wydarzeniu ukazuje się koncertowe CD z dołączonym DVD, które zmiksowane zostało w formacie 5.1.

Zbigniew Wodecki tak mówił o projekcie: "Poważne obiekcje miałem bardzo długo. Nie wiedziałem nawet, co to w ogóle jest ten Mitch & Mitch. W końcu jednak dałem się im namówić na wspólny koncert w Trójce. Chłopaki zaskoczyli mnie niesamowitą kreatywnością, zdolnością do improwizacji na scenie. Skojarzyli mi się z Frankiem Zappą, który też fantastycznie bawił się muzyką. Odjechany jest ten nasz Macio. Ujął mnie tym, że zainteresował się moimi piosenkami, o których ja sam zdążyłem już zapomnieć. Ta płyta ma przecież 37 lat! A tu nagle okazuje się, że jego ta muzyka kręci."

Wydawca: Lado ABC, dystrybutor: Agora.  Partnerzy: Narodowy Instytut Audiowizualny, Dwójka - Program 2 Polskiego Radia. Premierę albumu wspiera kampania promocyjna prowadzona na nośnikach reklamy zewnętrznej AMS.