Jan Dworak: Prawo abonamentowe jest prawem anachronicznym i dziurawym

Dworak przyznał ponadto, iż Krajowa Rada nie ma zbyt wielu sukcesów jeśli chodzi o zmiany w mediach publicznych, co nie jest wyłącznie jej winą. "Zrobiliśmy, co mogliśmy. Uległa zwiększeniu kwota abonamentu, która wpływa do mediów publicznych, w tym do Polskiego Radia" - oświadczył. W opinii jej członków największym problemem jest obecny, sposób ściągania abonamentu. "Jest anachroniczny i dożywa swoich dni. Może będzie skuteczny, w cudzysłowie skuteczny, bo płaci 8 procent słuchaczy i widzów, przez rok albo dwa lata" - zaznaczył Dworak.

Przewodniczący KRRiT dodał, że prawo abonamentowe jest dość dziurawe, bo nie istnieją skuteczne środki kontroli osób, które nie zarejestrowały odbiorników. W opinii Jana Dworaka prace nad nową ustawą o finansowaniu mediów albo będą podjęte teraz, albo dopiero za trzy lata, po wyborach. "To wielka groźba dla mediów publicznych" - zaznaczył Dworak. "Pewne prace zostały jednak podjęte w Ministerstwie kultury, Krajowa Rada i nasi eksperci biorą udział w tych pracach, mam nadzieję, że pójdą za nimi decyzje polityczne" - dodał Dworak.

Przewodniczący KRRiT odniósł się także do trwającego procesu cyfryzacji mówiąc, że wszystko przebiega zgodnie z planem i jego zakończenie planowane jest na wiosnę przyszłego roku, gdy na multipleksie znajdą się cztery nowe programy.