20.12.11, 12:51

Festiwal Pozytywne Wibracje zagrożony

W 2012 roku z białostockiego kalendarza ważnych imprez może zniknąć Festiwal Pozytywne Wibracje. 

W 2012 roku z białostockiego kalendarza ważnych imprez może zniknąć Festiwal Pozytywne Wibracje.  W liście otwartym Pawła Kwiatkowskiego (Prezes Zarządu AGENCJI JAMBOREE (Grupa STX JAMBOREE) i Stanisława Trzcińskiego (Prezes Zarządu STX Records (Grupa STX JAMBOREE) do Radnych Miasta Białystok, poinformowali o wniosku Platformy Obywatelskiej wykreślającym przez Radę Miasta Białystok z przyszłorocznego budżetu funduszy zaplanowanych na trzecią już edycję Festiwalu Pozytywnych Wibracji . „Jesteśmy zaszokowani, gdyż sukces festiwalu, a szczególnie drugiej jego edycji, przerósł nasze najśmielsze oczekiwania, a my sami zakochaliśmy się w Białymstoku i staliśmy się ambasadorami tego miasta, promujemy je i współpracujemy także poza festiwalem, jak chociażby przy wspomnianej Kolędzie Nocce” - czytamy w liście.

Zdaniem autorów listu, Białystok nigdy wcześniej nie miał tak nowoczesnej i znaczącej wizerunkowo imprezy kulturalnej o zasięgu ogólnopolskim, a nawet międzynarodowym. W festiwalu podczas tegorocznej edycji w kilkunastotysięcznym tłumie gości pojawili się pierwsi fani z zagranicy, a prestiżowy magazyn "AUDIENCE" już rok temu wymienił Białystok wśród sześciu najważniejszych miast festiwalowych w Polsce. "Tysiące osób odwiedziło miasto i ze zdziwieniem odkrywali, że jest tak nowoczesne, piękne i przyjazne. Że hasło Dumny Białystok nie jest tylko pustym sloganem. Zwiedzali zabytki, spacerowali po ukwieconym rynku, robili wycieczki po okolicy, wydawali pieniądze w białostockich hotelach, restauracjach i sklepach, a wieczorem wracali na koncerty chociażby takich gwiazd jak Raphael Saadiq, czy Seal. Po powrocie z imprezy przekazywali swoje wrażenia dalej, wystarczy zerknąć na Facebook festiwalowy i komentarze ponad 5 tysięcy fanów festiwalu. Polska dowiedziała się, że jedna z najpiękniejszych rezydencji barokowych w Europie jest w centrum miasta, które staje się prawdziwą metropolią, a przecież jeszcze nie dawno kojarzone było z tzw. Polską B. Właśnie to było najbardziej komentowane podczas festiwalu i po nim, najczęściej padającym zdaniem było: nie mieliśmy pojęcia, że tu jest tak fajnie, pięknie, czysto i kolorowo…" - czytamy w liście.

"Wraz z władzami miasta walczyliśmy także o tzw. weekendowego klienta – turystę z Warszawy. Chcieliśmy pokazać, że zamiast do Kazimierza nad Wisła, ma alternatywę na letnie krótkie wyjazdy. Miasto bardzo ładne, z tętniącym w nocy rynkiem, z infrastrukturą hotelową na wysokim poziomie i malowniczą okolicą Podlasia" - podkreslają autorzy listu.

Organizatorzy przytoczyli w obronie festiwalu m.in. takie fakty jak:
- wartość kampanii promocyjnej Miasta Białystok związanej z festiwalem – ponad 3 mln złotych brutto w 2010 r., ponad 5 mln złotych brutto w 2011 r.
-  ilość publikacji – ponad 500 w 2010 r., ponad 800 publikacji w 2011 r., liczba przyznanych akredytacji medialnych – 80 w 2010 r. i 130 w 2011 r. Relacje obydwu edycji w kilku ogólnopolskich stacjach telewizyjnych.
- festiwal przyciąga do Białegostoku turystów z całej Polski – w 2010 roku wzięło w nim udział blisko 10 000, w 2011 roku – ponad 12 000 osób.

Zwracamy uwagę szczególnie na pierwszy punkt: Kampania Medialna warta w opinii domów mediowych ponad 5 mln zł przy budżecie w wysokości 2,1 mln. To dlatego miasta inwestują w festiwale, bowiem przekłada się to w prosty sposób na gigantyczną reklamę, za którą normalnie trzeba byłoby zapłacić dużo więcej gotówki, a badania pokazują jeszcze, że efekty zwykłej reklamy są zdecydowanie uboższe, niż działanie poprzez wydarzenia artystyczne, bo dla odbiorców/konsumentów liczą się fakty i dorobek, a nie hasła reklamowe” – czytamy w liście.
 
Organizatorzy podpisali z Białymstokiem list intencyjny na organizację festiwalu w latach 2010 – 2013. Planowali też dalszy rozwój tego wydarzenia. „Nieporozumieniem jest zestawianie nas i porównywanie z klubem piłkarskim Jagielloni Białystok, wydarzeniami lokalnymi organizowanymi przez organizacje pozarządowe (np. Up To Date), czy Operą Podlaską. Albo z wydatkami na edukację. Wszystkie te inicjatywy i programy zawsze wspieraliśmy i popieraliśmy. Tak samo jak wydatkowanie 4,5 miliona złotych na Galerię Arsenał. Nie ma powodu, aby tworzyć sztucznej konkurencji między nami wszystkimi. Te projekty muszą nadal rozwijać się z roku na rok” - czytamy w liście otwartym.

Wspólnie z Państwem udało nam się stworzyć coś naprawdę unikalnego i zaskakującego w tej części Polski: międzynarodowe, prestiżowe wydarzenie muzyczne, z którego Białostocczanie mogą być naprawdę dumni. Już rok temu jedno z miast zwróciło się do nas z pytaniem o możliwość przeniesienia festiwalu z Białegostoku do nich. W tym roku padły już trzy bardzo konkretne propozycje. My bez wahania odpowiedzieliśmy NIE. Nie podjęliśmy żadnych rozmów. Przekonani o lojalności, która nas wszystkich zobowiązuje. Chcemy ten festiwal organizować w Białymstoku, na dziedzińcu Pałacu Branickich i rozwijać tę imprezę przez najbliższe lata, tak, jak to zrobili inni organizatorzy ważnych wydarzeń artystycznych w Polsce i na świecie” – czytamy dalej w liście.

Po dwóch edycjach, po inwestycji Miasta, organizatorzy mają pewność, że za rok konieczne będzie zbudowanie drugiej sceny w amfiteatrze, zaś na pięciolecie Pozytywne Wibracje Festiwal kolejna scena festiwalowa będzie musiała powstać na stadionie, gdyż do budżetu miasta na pewno dołączą komercyjni sponsorzy. "Tak dzieje się wszędzie. Tak będzie i w Białymstoku, którego najbardziej rozpoznawalną marką może nadal być właśnie Pozytywne Wibracje Festival" - dodają autorzy listu.

"Szanujemy niezależność i autonomiczność Państwa decyzji. Rozgrywki polityczne i zamieszanie pokrzyżowały nam plany bliższej, a jakże naturalnej współpracy nad festiwalem z Podlasiem. Nie chcemy paść ofiarą takich samych przetasowań politycznych w samym Mieście Białystok. Podczas sesji Komisji Kultury Rady Miasta byliśmy przepytywani, atakowani, sprawdzani – przez ponad dwie godziny rozmawialiśmy z radnymi w obecności lokalnych dziennikarzy. Efektem było jednogłośne, i niezależne od barw partyjnych, poparcie dla projektu rozwoju festiwalu przez członków Komisji Kultury. Prezydent Białegostoku, człowiek, który ma trzeci wynik w Polsce po wyborach samorządowych, z początku sceptyczny wobec festiwalu, zaapelował o zmianę Państwa decyzji. My także apelujemy o rozsądek, powtórną analizę, o długofalowe myślenie, a także o zwrócenie uwagi, że ludzie zapamiętają to głosowanie na lata.  Oczywiście deklarujemy bliską współpracę z radnymi w przyszłości" - kończą list organizatorzy.

Komentarze

Powiązane

16.11.23, 20:46
| internet » e-commerce | kultura » książki
Rosną przychody Legimi. Spółka nie wyklucza kolejnych podwyżek
Firma Legimi działająca w modelu subskrypcyjnym na polskim rynku e-książki, realizuje strategię rozwoju związaną ze wzrostem przychodów ze sprzedaży.
15.11.23, 15:00
| biznes i technologie » informacje | kultura » muzyka
Grupa Empik muzyczna kupiła wytwórnię Jazzboy Records
Empik przejmuje 100 proc. udziałów w polskiej wytwórni muzyki alternatywnej – Jazzboy Records. W wyniku transakcji ma zacieśnić się współpraca między wytwórnią, platformą dystrybucyjną e-muzyka oraz innymi podmiotami z Grupy Empik.
13.11.23, 18:30
| telewizja / VOD » informacje | kultura » informacje
Ogłoszono laureatów Nagród Mediów Publicznych 2023
W niedzielę, 12 listopada br. podczas uroczystej gali Nagród Mediów Publicznych 2023 statuetki w czterech kategoriach odebrali: Filip Zylber i Piotr Śliskowski, Maria Pomianowska , Krzysztof Masłoń oraz Jarosław Jakubowski.
08.11.23, 08:30
| radio » informacje | kultura » muzyka
Maria Pomanowska, Piotr Baron i Marek Piekarczyk nominowany do Nagrody Mediów Publicznych 2023 w kategorii Muzyka
7 listopada br. podczas konferencji prasowej, zostały ogłoszone nazwiska nominowanych do Nagród Mediów Publicznych 2023.
28.10.23, 09:49
| reklama & PR » informacje | kultura » muzyka
Portraits of Nature Aleksandry Świgut. VeloBank wydał płytę w ramach programu VeloTalent
„Portraits of Nature” to tytuł płyty z muzyką Edvarda Griega i Fryderyka Chopina wydanej w ramach pilotażowej edycji programu VeloTalent, który promuje młodych, utalentowanych profesjonalistów w drodze na szczyt międzynarodowej kariery.
23.10.23, 21:00
| kultura » książki
Pierwszy milion Szczepana Twardocha
Wydawnictwo Literackie poinformowało, że łączny nakład sprzedanych książek Szczepana Twardocha przekroczył właśnie milion egzemplarzy.
23.10.23, 09:38
| radio » informacje | kultura » informacje
Strefa Rozmów Radia 357 na Inside Seaside. Wśród gospodarzy Niedźwiecki, Strzyczkowski i Olszański
Radio 357 zorganizuje Strefę Rozmów Radia 357 podczas Inside Seaside, które poprowadzą dziennikarki i dziennikarze współorganizatora festiwalu.
18.10.23, 19:00
| kultura » informacje
Nagroda Znaku i Hestii im. ks. Józefa Tischnera 2023. Lista nominowanych
Kapituła Nagrody Znaku i Hestii im. ks. Józefa Tischnera pod przewodnictwem ks. Adama Bonieckiego, wyłoniła troje nominowanych w każdej kategorii.
12.10.23, 20:53
| kultura » książki
Trudna sztuka latania. Autobiografia Martyny Jakubowicz od Wydawnictwa ZNAK
„Trudna sztuka latania” intymna autobiografia Martyny Jakubowicz tonie tylko opowieść o muzycznej karierze, ale przede wszystkim o życiu, miłości i trudnych wyborach.
11.10.23, 19:00
| radio » informacje | kultura » muzyka
V edycja Katowice Music Colours Festival na żywo na internetowej stronie Radia Katowice
21 października br. w Studiu Koncertowym Radia Katowice im. Jerzego Haralda odbędzie się V edycja Katowice Music Colours Festival. Wystąpią kwartet Ziemia oraz grupa KaZióGra.