22.11.11, 19:15
Iwona Schymalla przekazuje oświadczenie. Braun straszy wyciągnięciem konsekwencji
Przybiera na sile konflikt między Iwoną Schymallą, odwołaną dyrektor TVP1 a Prezesem TVP Juliuszem Braunem.
Przybiera na sile konflikt między Iwoną Schymallą, odwołaną dyrektor TVP1 a Prezesem TVP Juliuszem Braunem. "Rzeczpospolita" jako pierwsza opublikowała oświadczenie Schymalli, w którym była dyrektor napisała m.in., że "(...) od lat mamy do czynienia z – niszczącą naszą wieloletnią pracę i relacje międzyludzkie – praktyką najazdów na TVP grup politruków, powołujących się na wpływy „publicystów” lub „medioznawców”, którzy po sparaliżowaniu struktur firmy brakiem kompetencji, nepotyzmem i kumoterstwem, powracają do uprawianego wcześniej procederu niewybrednych ataków i spekulacji personalnych deprecjonujących rynkową pozycję instytucji, w której przed chwilą pracowali, wynieśli z niej wiedzę i znaczne korzyści finansowe". "Teraz przeżywamy analogiczny najazd politycznego pionu jednego z resortów (wraz z żonami), który statutowo nie zajmuje się praktyką komercyjnej działalności spółki medialnej" - napisała Schymalla.
Także Juliusz Braun nie pozostał dłużny i wystosował specjalne oświadczenie w którym odniósł się do zarzutów Schymalli. "Ze zdumieniem, ale i z przykrością przeczytałem emocjonalne oświadczenie p. red. Iwony Schymalli, zawierające liczne nieuprawnione sądy i opinie oraz obraźliwe sformułowania" - podkreślił Braun. Prezes zaznaczył, że przeciwstawianie zespołu TVP jej kierownictwu jest działaniem nie tylko wątpliwym moralnie, lecz także szkodliwym z punktu widzenia interesów TVP. "Przypominam w związku z tym, że p. red. Iwona Schymalla jest to końca lutego 2012 pracownikiem TVP i pobiera w tym czasie wynagrodzenie w wysokości określonej w umowie zawartej w październiku 2010 r., którą ze strony władz TVP podpisali ówcześni członkowie zarządu Włodzimierz Ławniczak i Paweł Paluch. Umowa określała szczegółowo prawa i obowiązki pracownika telewizji publicznej. Oświadczenie Iwony Schymalli narusza postanowienia tej umowy" - pisze Braun. Jednocześnia zapowiada: "Informuję, że w przypadku dalszego naruszania przepisów obowiązujących wszystkich pracowników, może być konieczne wyciągnięcie przewidzianych prawem konsekwencji" - pisze Braun.
Poniżej publikujemy pełne wersje oświadczeń obu stron sporu.
Oświadczenie Iwony Schymalli
"W związku z odwołaniem mnie ze stanowiska dyrektora Programu 1 Telewizji Polskiej, z podanym do publicznej wiadomości uzasadnieniem – cytuję: „Zarząd miał większe oczekiwania w stosunku do anteny” (…) i podjęciem przeze mnie decyzji o odejściu z TVP S.A., zgodnie z przysługującym konstytucyjnym prawem do ochrony dóbr osobistych, składam następujące oświadczenie.
Telewizja Polska jest instytucją Państwa, ale jest również firmą, z którą pracujący w niej ludzie wiążą swoje losy zawodowe i osobiste. Po latach pracy, w miarę własnych osiągnięć, to Oni powinni uzyskiwać awanse zawodowe. Przez cały czas obowiązuje Ich zasada lojalności oraz troski o sukcesy, kondycję i dobre imię firmy. Tymczasem, od lat mamy do czynienia z – niszczącą naszą wieloletnią pracę i relacje międzyludzkie – praktyką najazdów na TVP grup politruków, powołujących się na wpływy „publicystów” lub „medioznawców”, którzy po sparaliżowaniu struktur firmy brakiem kompetencji, nepotyzmem i kumoterstwem, powracają do uprawianego wcześniej procederu niewybrednych ataków i spekulacji personalnych deprecjonujących rynkową pozycję instytucji, w której przed chwilą pracowali, wynieśli z niej wiedzę i znaczne korzyści finansowe. Teraz przeżywamy analogiczny najazd politycznego pionu jednego z resortów (wraz z żonami), który statutowo nie zajmuje się praktyką komercyjnej działalności spółki medialnej. Nie może zatem w żaden sposób górować wiedzą i doświadczeniem nad zawodową kadrą producentów, dziennikarzy, twórców telewizyjnych i administracją TVP. Niedopuszczalną praktyką tego „zespołu” jest narzucanie dyrektorom anten – bez ich wiedzy i zgody – zastępców i podwładnych, za których pracę i kompetencje wspomniani dyrektorzy ponoszą merytoryczną odpowiedzialność."
Iwona Schymalla
Oświadczenie Juliusza Brauna, Prezesa Zarządu Telewizji Polskiej
W związku z oświadczeniem byłej dyrektor Programu 1 TVP Iwony Schymalli, Centrum Informacji TVP S.A. przekazało oświadczenie Juliusza Brauna, Prezesa Zarządu Telewizji Polskiej.
Ze zdumieniem, ale i z przykrością przeczytałem emocjonalne oświadczenie p. red. Iwony Schymalli, zawierające liczne nieuprawnione sądy i opinie oraz obraźliwe sformułowania.
W ostatnim czasie w Telewizji Polskiej podjęto szereg działań, by jej program wypełniał ustawowe obowiązki służące realizacji misji publicznej. Służą temu m.in. przygotowywana obecnie strategia rozwoju TVP oraz wprowadzane już zmiany programowe we wszystkich antenach.
Spotkałem się z licznymi sygnałami akceptacji tych działań ze strony wielu pracowników telewizji publicznej, którym leży na sercu przyszłość i dobro Ich stacji. Przyjąłem je z satysfakcją, gdyż to przede wszystkim od pracowników, ludzi których szanuję i których wiedzę zawsze wysoko ceniłem, zależy dalszy rozwój Telewizji Polskiej. Z radością przyjąłem też pozytywne reakcje dużej części opinii publicznej i przedstawicieli środowisk twórczych.
Żałuję, że p. red. Schymalla nie przyjęła propozycji dalszej pracy w TVP, miałem bowiem nadzieję, że Jej doświadczenie pomoże w kształtowaniu nowego wizerunku telewizji publicznej. Przeciwstawianie zespołu TVP jej kierownictwu - co czyni w swoim oświadczeniu p. red. Schymalla – jest działaniem nie tylko wątpliwym moralnie, lecz także szkodliwym z punktu widzenia interesów naszej instytucji. Przypominam w związku z tym, że p. red. Iwona Schymalla jest to końca lutego 2012 pracownikiem TVP i pobiera w tym czasie wynagrodzenie w wysokości określonej w umowie zawartej w październiku 2010 r., którą ze strony władz TVP podpisali ówcześni członkowie zarządu Włodzimierz Ławniczak i Paweł Paluch. Umowa określała szczegółowo prawa i obowiązki pracownika telewizji publicznej. Oświadczenie Iwony Schymalli narusza postanowienia tej umowy. Informuję, że w przypadku dalszego naruszania przepisów obowiązujących wszystkich pracowników, może być konieczne wyciągnięcie przewidzianych prawem konsekwencji.
W związku z pojawiającymi się nieprawdziwymi informacjami na temat propozycji nowej umowy o pracę, jaka została złożona p. red. Schymalli, pragnę poinformować, iż złożyłem Jej propozycję objęcia – z dniem 1 marca 2012 r. - stanowiska redaktora odpowiedzialnego w Programie 1 z gwarantowanym, niezmiennym przez okres jednego roku, wynagrodzeniem w wysokości zbliżonej do wynagrodzenia prezesa Zarządu TVP.
Na koniec oświadczam, że nie rozumiem sformułowanego w oświadczeniu zarzutu o narzucaniu dyrektorom anten - bez ich wiedzy i zgody – zastępców, bowiem obaj zastępcy p. dyr. Schymalli zostali zatrudnieni przeze mnie na Jej pisemny wniosek.
Juliusz Braun, Prezes Zarządu TVP S.A.
Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Filipowie
Urząd Gminy Filipów | Polska
Przejdź do ofertyKierownik Dworu Czeczów – jednostki organizacyjnej Centrum Kultury Podgórza
Centrum Kultury Podgórza | Kraków
Przejdź do oferty
Komentarze